Jean-Pierre Barbero, dyrektor Villa Masséna, wkracza na scenę, aby zagrać w przedstawieniu „L'Auberge du cheval blanc” w Nicei.

Co robią nasi urzędnicy i radni na wakacjach? Niektórzy wybierają się w krainy nad ciepłymi morzami, inni szukają orzeźwienia w świeżym powietrzu alpejskich lasów. Jean-Pierre Barbero, dyrektor Villi Masséna, postanowił... zostać cesarzem!
I to nie byle jaki cesarz: sam Franciszek Józef. Mąż legendarnej Sissi. Ubrany w kostium uszyty w Mediolanie, wcieli się w tę cesarską rolę w słynnej operetce „Zajazd Pod Białym Koniem” , która zostanie wystawiona w czwartek, 31 lipca, o godzinie 20:30 w Théâtre de Verdun.
W tej historii cesarz przybywa do serca austriackiej gospody i, będąc u szczytu swojej mądrości, przywraca porządek w romantycznych konfliktach, które się tam pojawiają.
„Będziesz moim cesarzem”Jak Jean-Pierre Barbero trafił do tej roli? Podczas luźnej rozmowy kilka miesięcy temu z dyrektor artystyczną serialu, Melchą Coder.
Mówi, że ponad 40 lat temu, będąc zwykłym statystą w Operze Nicejskiej, grał rolę bagażowego w tej samej operetce. I wyznaje, że zostanie cesarzem w tym samym przedstawieniu będzie dla niego symbolem udanej kariery. „Będziesz moim cesarzem” – mówi mu natychmiast reżyser.
I tak Jean-Pierre Barbero został cesarzem operetki w profesjonalnym zespole, w którym występują Pauline Descamps, Rémi Mathieu, Priscilla Beyrand, Sabrina Colomb, Frédéric Diquero, Richard Rittelman, Thierry Delaunay i Didier Veschi.
Radosna grupa pod batutą Sébastiena Drianta i inscenizacją Serge'a Manguette'a.
Ceny: 10 i 25 euro, na miejscu, w dniu spektaklu.
Nice Matin